"Tęsknota i przeznaczenie" Dina Štěrbová


posted by Sardegna on , , , , , ,

No comments


 Wydawnictwo: Stapis
Liczba stron: 268
Moja ocena : 5/6

Tak, jak pisałam przy okazji "Ataku rozpaczy" Artura Hajzera, moją trzecią lekturą wysokogórską, przeczytaną w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy, była "Tęsknota i przeznaczenie" Diny Štěrbovej. 

Autorka urodzona  w 1940 roku w Bratysławie, wspinaczka i sportsmenka, w ciągu swojego życiu wzięła udział w wielu międzynarodowych wyprawach na siedmio i ośmiotysięczniki (Pik Lenina, Pik Korżeniewskiej, Noszak, Manaslu, Elbrus, Gaszerbrum II), jako pierwsza kobieta w historii weszła też na Cho Oyo. Jako że większość swoich przejść udało się jej zrealizować w żeńskich  drużynach, jej znajomość kobiecego himalaizmu ma bardzo solidne podstawy.
Dina Štěrbová jest autorką kilku książek o górach, wydanych w Czechach, "Tęsknota i przeznaczenie" jest jednak pierwszą, wydaną w Polsce i stanowi prawdziwe kompendium wiedzy na ten temat żeńskiego himalaizmu.

Wiadomo, że wspinaczka wysokogórska jest raczej zdominowana przez mężczyzn, którym przypisuje się większą odwagę, wytrzymałość na trudne warunki panujące w górach oraz większą wydolność organizmu. Nie jest to jednak reguła, znamy bowiem wybitne himalaistki, które w niczym nie ustępowały mężczyznom w drodze na szczyt. O ile w dzisiejszych czasach równouprawnienie, związane z jednakowym wspinaniem kobiet i mężczyzn jest większe, to w latach 70 - 80-tych, a także wcześniej i na początku XX wieku, kobiety miały wielką trudność z dostaniem się do składu wypraw na siedmio i ośmiotysięczniki. Zdarzało się więc, że wspinaczki organizowały się w grupy i decydowały na samodzielne poprowadzenie wyprawy. Štěrbová sama uczestniczyła w takich ekspedycjach, między innymi kierowała wyprawą na Manaslu w latach 80 - tych, postanowiła więc podzielić się z szersza publicznością szczegółami takich żeńskich wypraw wysokogórskich.

"Tęsknota i przebaczenie" to nie tylko wspomnienia Diny Štěrbovej, ale przede wszystkim zbiór informacji na temat kobiecego himalaizmu. Autorka wykonała tytaniczna pracę, gromadząc szereg materiałów i zdjęć, dokumentujących te znane i mnie znane w środowisku, ekspedycje. Książka rozpoczyna się od podsumowania kondycji dawnego, żeńskiego himalaizmu z jego sytuacją obecną. /Kolejno, Autorka przechodzi do bardzo szczegółowego spisania historii zdobywania poszczególnych ośmiotysięczników. Każdy szczyt ma swoją historię, radość z sukcesów, ale i swoje dramaty, a poszczególne rozdziały kończą się mini podsumowaniem oraz zebraniem w tabelkę dat i nazwisk pierwszych zdobywczyń danej góry. W książce jest także spory akcent polski, związany oczywiście z działalnością naszej himalaistki, Wandy Rutkiewicz.

Muszę być szczera: książka nie jest łatwa. Nawet dla mnie, osoby, która generalnie uwielbia literaturę wysokogórską i czyta dość sporo na ten temat, była to bardzo wymagająca lektura. Nie chodzi mi oczywiście o tematykę, bo jest mi ona bardzo bliska, więc sama historia kobiet na ośmiotysięcznikach nie sprawiła mi większej trudności. Problemem okazała się forma i wydanie "Tęsknoty i przeznaczenia". Bardzo drobny druk, duża ilość litego tekstu na stronie, mało zdjęć (które, jak wiadomo, w książkach o takiej tematyce są bardzo istotne) powodowały, że lektura naprawdę była męcząca i strasznie się dłużyła. Przez to też przeczytanie tej książki zajęło mi bardzo dużo czasu, bo ponad trzy miesiące. Nie byłam bowiem w stanie na raz, ogarnąć większej ilości tekstu. 

Z drugiej jednak strony, nie jest to książka akcji. Bardziej przypomina swoją formą mini encyklopedię i dzięki temu, stanowi naprawdę świetne źródło informacji. Nie nadaje się więc do czytania na czas i na szybko.

"Tęsknotę i przeznaczenie" polecam osobom zainteresowanym tematem. Może ona okazać się wartościową pozycją w ich biblioteczce, ale muszę zaznaczyć, że czytelnikom, którzy szukają emocji w książkach wysokogórskich, ta propozycja może nie przypaść do gustu. Dla mnie książka okazała się ważna i na pewno będę do niej zerkała, zwłaszcza w poszukiwaniu konkretnych informacji, na przykład w celu porównania wypraw Wandy Rutkiewicz, opisanej z perspektywy kobiecej, z męską.

Jeśli jesteście zainteresowani książkami z zakresu literatury wysokogórskiej, zapraszam na stronę wydawnictwa Stapis, a na moim blogu do poczytania o:

"Spod zamarzniętych powiek" Adam Bielecki
"Atak rozpaczy"Artur Hajzer
"Jak wysoko sięga miłość? Życie po Broad Peak" Beata Sabała - Zielińska w rozmowie z Ewą Berbeką
 "Naga Góra" Reinhold Messner
 "Kukuczka" Dariusz Kortko , Marcin Pietraszewski
"Nanga Parbat. Śnieg, kłamstwa i góra do zdobycia"
"magisterkowalski.blog" Tomasz Kowalski, Agnieszka Korpal
"Broad Peak. Niebo i piekło" Bartek Dobroch, Przemysław Wilczyński
 "Długi film o miłości" Jacek Hugo - Bader
"Mordercza góra" Pat Falvey, Pemba Gyalje


Sardegna

Leave a Reply